Sernik ten pierwszy raz upiekłam dwa czy trzy lata temu i z marszu się w nim zakochałam. Słodki a nawet bardzo słodki za sprawą białej czekolady ale dzięki kwaskowatej żurawinie całość się równoważy. Przepis znalazłam na blogu Dorotus. Recepturę podaję z moimi zmianami.
Sernik żurawinowy
Składniki na spód:
120 g digestive
50 g masła
Ciasta pokruszyć i połączyć z rozpuszczonym masłem. Formę o średnicy 20-22 cm należy wyłożyć folią. Na dno wcisnąć masę ciasteczkową. Foremkę włożyć na 30 minut do lodówki.
Masa sernikowa:
1/4 szklanki śmietanki kremówki (60 ml)
470 g sera śmietankowego
130 g białej czekolady + 70 g na polewę
skórka starta z pomarańczy
1/2 szklanki cukru pudru
1 jajko
Na wierzch:
200 - 250 g świeżych lub mrożonych żurawin
W kąpieli wodnej rozpuścić czekoladę ze śmietanką. Masę wymieszać i ostudzić. Ser wymieszać z jajkiem, cukrem i skórką pomarańczową. Po otrzymaniu gładkiej konsystencji do masy dodać przestudzoną czekoladę. Dokładnie rozprowadzić. Tak przygotowaną masę wlać do foremki. Na górę wyłożyć żurawiny.
Piec około godziny w piekarniku nagrzanym do 160 C. Po upieczeniu i ostudzeniu ciasta polać pozostałą białą czekoladą, rozpuszczoną wcześniej w kompieli wodnej. Tak przygotowany sernik powinien minimum chłodzić się 3 godziny w lodówce ale ja osobiście zostawiam na całą noc.
A ja widzę mało bieli...Chyba,że zwracam uwagę na kolory.A tak raczej jest.
OdpowiedzUsuńPyszniutki sernik,nie ma co!
Amber Chodziło mi o biel białej czekolady :-). A że dopiero uczę się robić zdjęcia to jest już inna bajka :-). Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńTo o tym serniku mówiłaś? Jak żurawina to musiał być pyszny:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam MIhru!
Tak o tym Ewelajno :-) Pozdrawiam i rzycze udanego nowego tygodnia :-)
OdpowiedzUsuńtakim serniczkiem, to bym się chętnie poczęstowała:) Dziękuję bardzo za udział w Czekoladowej Zabawie:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAtino
OdpowiedzUsuńTo mi było bardzo miło że mogłam wziąść udział w czekoweekendzie :-). Pozdrawiam !